Historia Dawcy

Anna Tomaszewska - Dawczyni komórek macierzystych

Mój bliźniak genetyczny to dorosły mężczyzna z Kanady.

29.06.2021

Do DKMS zarejestrowałam się podczas jednej z zorganizowanych akcji w trakcie finału WOŚP na studiach. Telefon z Fundacji DKMS zadzwonił kilka lat później, już dawno po skończeniu studiów. Decyzja była natychmiastowa – „Działamy”. Po badaniach kontrolnych okazało się, że Biorca nie może przejść przeszczepu, ponieważ jego stan zdrowia na to nie pozwala. Byłam pewna, że to zakończyło szansę na danie komuś życia… Jednak po dwóch latach dostałam kolejny telefon. Lekarze przez ten cały czas walczyli o to, by mój "genetyczny bliźniak" mógł otrzymać ode mnie szpik. I udało się!

Po dwóch tygodniach byłam na badaniach, po następnych dwóch zaczęłam brać czynnik wzrostu. To było 5 ciężkich dla mnie dni, związanych z dyskomfortem i bólem, ale przecież mój bliźniak walczył o to dwa lata, więc te kilka dni to była niewielka niedogodność. W dniu pobrania dowiedziałam się, że oprócz ponad 5 godzin spędzonych w klinice, będę musiała pojawić się następnego dnia na następne 4 godziny… Mój wyrzut komórek był za słaby. Jednak poczułam się wyjątkowo – w końcu tylko 5% Dawców musi spędzić na pobraniu komórek z krwi obwodowej dwa dni 😊

Mój bliźniak genetyczny to dorosły mężczyzna z Kanady.

Trzymam za niego mocno kciuki, bo wierzę, że te lata jego walki nie mogą pójść na marne. Oboje czekaliśmy na to, by to się stało. Jestem z niego dumna i każdego zachęcam do tego, by zapisać się do bazy. Każdy jeden Dawca to szansa dla kogoś na świecie na drugie życie.

Dla nas to kilka chwil, kilka dni… Dla nich i dla ich rodzin całe życie!

Ty też możesz uratować komuś życie!
Historie Dawców