Cześć! Mam na imię Ewa i kilka lat temu zarejestrowałam się jako potencjalny dawca szpiku. Początek 2025 roku okazał się przełomowy.
Telefon od DKMS z informacją, że mój bliźniak genetyczny mnie potrzebuje był wielkim zaskoczeniem. Bez zastanowienia potwierdziłam pierwotną decyzję o pobraniu szpiku. Jeśli ktoś zastanawia się co to są mieszane uczucia, to właśnie to – z jednej strony cieszysz się, że możesz pomóc, z drugiej masz świadomość o śmiertelnej chorobie drugiego człowieka.
Przez cały proces od badań wstępnych, przez pobranie szpiku, aż po opiekę po zabiegu towarzyszyły mi cudowne osoby. Koordynatorzy DKMS, przemiłe pielęgniarki w klinice oraz życzliwa Pani doktor, to cały sztab ludzi dzięki którym dawca wie, że znajduje się w najlepszych rękach.
W moim przypadku szpik został pobrany z talerza kości biodrowej, a chwilę później powędrował do Stanów. Życzę wszystkim, aby być po tej stronie, gdzie szpik można oddać, a nie czekać na niego z utęsknieniem dla naszych bliskich lub nas samych.
Zachęcam wszystkich do rejestracji w bazie potencjalnych Dawców szpiku. Może ktoś czeka właśnie na Twoją pomoc?