Cześć! :) Chciałbym się podzielić z Wami informacją, że wiosną tego roku w Warszawie zostałem dawcą szpiku dla mojego bliźniaka genetycznego, który pochodzi z Niemiec i bardzo potrzebował moich komórek aby dalej żyć.
W dniu kiedy zadzwonił do mnie telefon nie zastanawiałem się ani przez moment, decyzję podjąłem w jednej sekundzie- nie mogłem postąpić inaczej, przecież te komórki macierzyste to jest nic innego jak życie. Nie wahałbym się podjąć taką decyzję po raz drugi.
Mam nadzieję, że moja determinacja pomoże mojemu bliźniakowi wyzdrowieć i, że wkrótce się spotkamy. Czuję się spełniony! :)