Radosław Radzio - Dawca komórek macierzystych
Wszystkich zachęcam, zarejestrujcie się, bo warto. To naprawdę nic nie kosztuje, nic nie boli, a daje moc życia, nadzieję.
Zarejestrowałem się jako potencjalny Dawca szpiku w bazie Fundacji DKMS kilka lat temu. W listopadzie 2022r. otrzymałem telefon z Fundacji DKMS, że mój "bliźniak genetyczny" potrzebuje mojej pomocy. Zostałem wytypowany jako zgodny Dawca z konkretnym Pacjentem chorym na białaczkę. Nie wahałem się ani chwili, wiedziałem, że muszę pomóc.
Po wypełnieniu ankiety medycznej jeszcze raz pobrano mi krew. Potem ruszyła lawina dodatkowych badań i potwierdzenia tego czy jestem zdrowy, aby zostać Dawcą. Badania były koordynowane przez Fundacje DKMS. Wszystkie te etapy przeszedłem pozytywnie i otrzymałem telefon, że mogę zostać Dawcą.
Emocje i poczucie szczęścia jakie wtedy mi towarzyszyły były nie do opisania. Na kilka dni przed pobraniem musiałem robić zastrzyki z tzw. czynnikiem wzrostu. Samo wykonanie i podanie jest bezbolesne, ale samopoczucie po podaniu już nie tak bardzo. Świadomość tego, że gdzieś tam czeka mój "bliźniak genetyczny", wynagradzała wszystko.
Pobranie odbyło się na początku 2023 roku. Było to pobranie z krwi obwodowej i było całkowicie bezbolesne. Dowiedziałem się, że mój "bliźniak genetyczny" to osoba dorosła z Hiszpanii. Bardzo się cieszę, że mogłem komuś podarować cząstkę siebie, mam nadzieję, że mojemu bliźniakowi uda się wyzdrowieć i wrócić do normalnego życia.
Wszystkich zachęcam, zarejestrujcie się, bo warto. To naprawdę nic nie kosztuje, nic nie boli, a daje moc życia, nadzieję.
