Monika Zawisło - Dawczyni komórek macierzystych

Jestem i ja!

Jako potencjalny dawca w bazie od około 4 lat. Zapisałam się całkiem spontanicznie (ale zdecydowanie świadomie) podczas zakupów w jednym z hipermarketów. Mogę nawet powiedzieć, że o tym zapomniałam. Ale stało się! Zadzwoniła do mnie Pani Kamila z informacją, że prawdopodobnie ktoś potrzebuje mojej pomocy. Duma, radość, łzy w oczach ze wzruszenia -> wszystko w jednym momencie! Mega uczucie!

Całą procedurę przeszłam „za rączkę” z Panem Łukaszem, który cierpliwie odpowiadał na moje pytania i tłumaczył co i jak, można powiedzieć opiekował się mną, za co dziękuję, czułam się jak „święta krowa” w pozytywnym tego słowa znaczeniu, dumna, że mogę komuś pomóc.

Wszystko przebiegło sprawnie, w moim przypadku komórki zostały pobrane z krwi obwodowej. Mam nadzieję, że mój bliźniak genetyczny ma się dobrze. Cały czas trzymam kciuki! Ja, mały człowiek mierzący 160cm w kapeluszu i ważący 54kg mogę pomóc i Ty też możesz!