To właśnie choroba otworzyła jej serce na pracę w szpitalu. Skończyła szkołę medyczną, studia pielęgniarskie, pracowała w szpitalu w Oddziale Chirurgii Ogólnej, w Stacji Dializ. Marzyła o pomocy pacjentom w hospicjach domowych. Mówiła:
14 czerwca 2025 miał być najpiękniejszym dniem w jej życiu. Zaplanowany z rozmachem ślub, biała suknia czekała na odbiór u krawcowej. Jednak życie napisało inny scenariusz.
5 maja Klaudia usłyszała diagnozę: ostra białaczka szpikowa.
„Znowu?” - pomyślała. „Dlaczego ja?”- nie zdążyła zapytać. Bo jej pierwsza myśl nie była o sobie.
„Jak poradzi sobie mój narzeczony, moja rodzina?” - to oni byli jej największym zmartwieniem. Tego samego wieczoru razem z Damianem, łapiąc się ostatnich chwil wolności, zorganizowali ślub.
06.05.2025 - dzień po diagnozie - zostali małżeństwem. W gronie najbliższej rodziny, z miłością, jakiej świat nie widział.
Od 8 maja Klaudia przebywa na oddziale izolacyjnym. Leczenie jest agresywne, a każdy dzień to ból i zmęczenie. Jej 72-letni dziadek pokonuje ponad 100 km na motorze, by przywieźć gorący obiad - bo wnuczka, nawet w szpitalu, musi czuć dom. Jej cała rodzina przyjeżdża na zmianę, przywożąc jej domowy posiłek, ponieważ Klaudia ma problem z jedzeniem i schudła już 10 kg.
Kiedy pytamy Klaudię, skąd czerpie siłę, odpowiada z drżeniem w głosie:
Klaudia nie prosi o wiele.
„Chciałabym tylko znów móc pracować. Być pielęgniarką.
Pojechać z mężem w podróż poślubną – może na Wyspy Kanaryjskie.
Usiąść z rodzicami przy stole. Pójść na spacer z moimi psami. Zjeść ciepły obiad.
Oddychać. Żyć. Po prostu żyć.”
Rejestracja w bazie dawców to kilka minut. Kilka minut, które mogą sprawić, że będę miała szansę spełnić marzenia.
Potencjalnym Dawcą Szpiku może zostać każdy ogólnie zdrowy człowiek pomiędzy 18. a 55. rokiem życia i nieposiadający znacznej nadwagi. Wystarczy się zarejestrować i być świadomym swojego zobowiązania.
Udostępnij ten apel swoim przyjaciołom i rodzinie!