Historia Dawcy

Natalia Nowak - Dawczyni komórek macierzystych

W lutym w dniu swoich urodzin otrzymałam piękny prezent. Po 8 latach od rejestracji w bazie Dawców szpiku zadzwonił telefon.

28.05.2023

Mam na imię Natalia, mam cudownego męża i trójkę dzieci. W lutym w dniu swoich urodzin otrzymałam piękny prezent. Po 8 latach od rejestracji w bazie Dawców szpiku zadzwonił telefon. Pan poinformował mnie, że osoba chora na białaczkę potrzebuję mojej pomocy. Zgodziłam się bez wahania. Byłam podekscytowana, szczęśliwa, trochę przestraszona. Pan poinformował mnie o tym jak to wszystko będzie wyglądać. Już po kilku dniach odbyłam badania potwierdzające zgodność szpiku. Kolejnym etapem były szczegółowe badania. Szpik kostny oddalam dwa miesiące od telefonu. Wszyscy, zarówno w fundacji, szpitalu, przychodni... każdy był dla mnie ogromnym wsparciem.

Zdecydowałam się opowiedzieć swoją historię nie dla "pochwalenia się". MAMUSIU, MOŻE URATOWAŁAŚ INNĄ MAMUSIE - słowa mojego synka. Dopiero on uświadomił mi jak ważną rzecz zrobiłam. Mój szpik powędrował do Niemiec do kobiety starszej ode mnie. Czy ma dzieci, nie wiem... Ale chciałam uświadomić wszystkich, że mama też może pomóc. Wiele osób próbowało odwieść mnie od decyzji o oddaniu sugerując mi, że jestem mamą i że może stać mi się krzywda. Otóż, zanim oddałam szpik, zostałam dokładnie przebadana.
Dziś jestem Dawcą. Z całego serca dziękuje pracownikom fundacji, pracownikom szpitala, mojemu cudownemu mężowi i dzieciom za wsparcie, opiekę i okazane serce. Z okazji zbliżającego naszego dnia, Dnia Mamy, chciałabym zachęcić wszystkie mamy , mamusie oraz innych do rejestracji.To nic nie boli a tak jak ja możesz uratować komuś życie. Uwierzcie najpiękniejsze uczucie na świecie. ❤️

Razem możemy podarować jeszcze więcej szans na życie.
Historie Dawców