Mamo, dlaczego ja?
Zawsze marzyłem o piesku. Moja ulubiona bajka to oczywiście Psi Patrol i oglądanie tych małych bohaterów. Kilka miesięcy temu moje marzenie się spełniło – dostałem psa Felka. To był najszczęśliwszy dzień w moim życiu.
Niestety zamiast wychodzić z Felkiem na spacer musiałem znowu wrócić do szpitala. Od kilku lat choruję na białaczkę. Przez kilka miesięcy lekarze mówili, że wyzdrowiałem, jednak teraz znowu jest coś nie tak. W szpitalu mówią, że tym razem do wyzdrowienia będę potrzebował jakiegoś „bliźniaka genetycznego”. Chociaż nie wiem do końca co to znaczy, mam nadzieję, że szybko się znajdzie. A może to właśnie Ty pomożesz mi wyzdrowieć? Zarejestruj się jako potencjalny Dawca i uratuj życie mi lub innemu Pacjentowi!
Antoś